Siła stereotypu nie pomaga w dialogu. Oczywiście wiemy, wiemy! urzędnicy wcale tak nie wyglądają (kilkoro z nas zresztą wie o tym na pewno, bo w urzędzie pracuje lub pracowało) |
Czy w waszym miasteczku prowadzicie skuteczny dialog z urzędnikami? Nie? Nie jesteście sami! Umiejętność dialogu to trudna sztuka już na poziomie małej grupy ludzi, a społeczność może się go uczyć nawet przez kilkadziesiąt lat. Czasem warto zacząć budować go od nauczenia się ... zwykłej rozmowy z sąsiadami.
O zawiłościach partycypacji obywatelskiej, o stereotypach, które przeszkadzają nam w komunikowaniu się z innymi i o narzędziach, za pomocą których możemy rozwijać dialog we własnej społeczności mówiła Karolina Koguciuk, trener warsztatów zorganizowanych 10.11.2012 w Janowie Podlaskim. Karolina, prezes Stowarzyszenia Progres z Lublina, na co dzień realizuje projekt http://www.przystanek-animacja.pl/ . - dzięki jego pierwszej edycji na Lubelszczyźnie pojawiło się kilkunastu nowych animatorów z licencją na ... "partycypowanie" :)
Karolina Koguciuk przeprowadziła warsztaty na temat partycypacji obywatelskiej i społecznej w praktyce. Spotkanie odbyło się w Starej Plebanii w Janowie Podlaskim. |
Spotkanie, które zorganizowaliśmy tydzień później, 17.11.2012 we Włodawie, poprowadziła Elżbieta Nowicka - Różycka ze Stowarzyszenia Poleskiego. Czy warto działać w partnerstwie z innymi organizacjami i samorządem? Co jest bardziej opłacalne - "grać na siebie", czy może "grać na grupę"? Jak rozwijać partnerstwo społeczne w małym mieście i po co to robić - wszystko to przećwiczyliśmy w siedzibie włodawskiego starostwa, naszego wieloletniego, sprawdzonego w niejednym boju partnera.
"Maksymalizuj zyski" - prosta gra, która udowodniła nam, że tylko grupa, w której ludzie potrafią ze sobą współpracować, naprawdę wygrywa! |
Tym oto sposobem warsztaty dla liderów społecznych w projekcie "Obywatele w miasteczkach" dobiegły końca. Czy to było nasze ostatnie spotkanie? Mamy nadzieję, że to dopiero początek naszej współpracy w regionie.
Dla porządku musimy dodać, że autorem zabójczej ilustracji na górze postu jest Mariusz Sz., znany w Radzyniu z zupełnie innej strony :)
OdpowiedzUsuń