piątek, 10 sierpnia 2012

Ożywianie przestrzeni - jak to się robi w Janowie Podlaskim?


Czy łatwo przywrócić do życia miejsca na co dzień opuszczone, takie, które z dnia na dzień popadają w zapomnienie? Zapewne nie jest to proste, ale na pewno warto – zwłaszcza, jeśli znajdują się one w samym sercu miasteczka.




Koncert "Od Bacha do współczesności" odbył się w nieczynnym kościółku p.w. Św. Jana Chrzciciela w Janowie Podlaskim 3 maja 2012 roku. Fot. Roman Ostapiuk 



Niewielki murowany kościół p.w. Św. Jana Chrzciciela wybudowali tuż przy janowskim rynku na przełomie XVIII i XIX wieku dominikanie. A pierwsza, drewniana świątynia powstała tu już 300 lat wcześniej, dzięki fundacji biskupa Jana Łosowicza.
Niezwykłe miejsce wrosło w historię Janowa i jego okolic, ale przede wszystkim wrosło w życie wielu pokoleń mieszkańców. Opustoszało dopiero po 2000 roku, wraz z początkiem choroby ostatniego rektora kościoła. Nie wszyscy jednak pogodzili się z tym, że dziś budynek stoi zamknięty „na głucho”.

Dzięki ekipie społeczników związanych ze Stowarzyszeniem Turystyczno – Kulturalnym w 2012 roku stary kościółek zaczął ożywać. 3 maja zorganizowali tu pierwszy bezpłatny koncert - „Od Bacha do współczesności”.
Wydawałoby się, że muzyka klasyczna nie przyciągnie wielkiej publiczności w maleńkim przecież Janowie. Tymczasem przyciągnęła do kościółka około 200 mieszkańców i turystów, w bardzo różnym wieku. Do sierpnia tego roku STK zorganizowało już 3 koncerty, z których każdy cieszył się równie dużym zainteresowaniem.


Czy to tylko magia muzyki, czy może silne przyciąganie niezwykłego miejsca? 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz